Ponad 15 milionów gotowych papierosów, 88 ton tytoniu i 23 tony suszu tytoniowego – tyle nielegalnego towaru zabezpieczyli pod Olsztynem policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie wspierani przez policyjnych kontrterrorystów z Olsztyna i Białegostoku, przy udziale funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej w Olsztynie.
Ponadto zlikwidowali nielegalną linię produkcyjną, której skala funkcjonowania odpowiadała faktycznej fabryce papierosów, z zapleczem socjalnym dla pracowników. W tej sprawie zatrzymanych zostało 11 osób.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie ustalili, że na terenie gospodarstwa rolnego pod Olsztynem, w budynkach, w których w przeszłości funkcjonowała ferma drobiu, powstała bardzo wydajna linia produkcyjna służąca do produkcji papierosów. Policjanci w wyniku pracy operacyjnej zweryfikowali uzyskane informacje i w środę (16.09.2020) wspierani przez funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji z Olsztyna i Białegostoku oraz funkcjonariuszy KAS weszli na teren posesji.
Lokalizacja wybrana przez organizatorów tej działalności nie była przypadkowa. Znajdował się tam kompleks budynków, położony na trudnodostępnym terenie, otoczony polami uprawnymi i bagnami. Zewnętrzny wygląd budynków oraz ich bezpośrednie otoczenie w żaden sposób nie wskazywały na to, co działo się wewnątrz. Zadbali o to organizatorzy tego procederu.
Zatrudnieni przez nich pracownicy, biorący bezpośredni udział w nielegalnej produkcji wyrobów tytoniowych, nie wychodzili na zewnątrz. Wewnątrz budynku mieli specjalnie zaprojektowaną i wykonaną infrastrukturę mieszkaniową, która im na to pozwalała. Byli zaopatrywani w żywność i inne produkty niezbędne do takiej egzystencji. A gdyby nawet wyszli na zewnątrz, to i tak nie znali szczegółów dotyczących lokalizacji, w której się znajdowali. Ich „pracodawcy” zadbali również o to, by odpady socjalne i śmieci wytwarzane przez pracowników, były wywożone daleko poza powiat.
Kompleks budynków był ściśle objęty monitoringiem wizyjnym, a budynek, w którym znajdowała się nielegalna produkcja, był dodatkowo wyciszony od wewnątrz. Wykorzystywane maszyny miały niezależne źródło zasilania, co dodatkowo miało organizatorom zapewnić niewidzialną dla organów ścigania działalność. Jak pokazali policjanci – nawet takie środki nie pomogły im uniknąć wykrycia.
Wejście funkcjonariuszy na teren posesji zupełnie zaskoczyło przebywające tam osoby. Zatrzymanych na miejscu zostało 7 obywateli Mołdawii i 4 Polaków. W trakcie przeszukania zabezpieczona została linia produkcyjna papierosów, której elementy - według wstępnej oceny śledczych - mogły być warte łącznie ponad 3 miliony złotych.
Ponadto policjanci, którym wsparcia w tym zakresie udzielili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej, w fabryce oraz dodatkowym magazynie w powiecie ostródzkim, zabezpieczyli ponad 15 milionów gotowych papierosów, 88 ton tytoniu, 23 tony suszu tytoniowego oraz półprodukty służące do produkcji papierosów, a także równowartość około 220 tys. złotych w różnych walutach. Ta nielegalna działalność spowodowała uszczuplenie Skarbu Państwa o kwotę około 100 000 000 złotych.
Wśród zatrzymanych są 42-latek i 47-latek - dwaj organizatorzy procederu. Sąd na wniosek Prokuratora Okręgowego w Olsztynie zastosował wobec nich 3-miesięczny areszt tymczasowy. Usłyszeli oni m.in. zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej, nielegalnego przewożenia i produkcji wyrobów akcyzowych. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
15-letni kierowca motocykla zignorował sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął brawurową ucieczkę, przewożąc pasażera - swojego równolatka. Nastolatkowie zostali szybko zatrzymani przez wodzisławskich mundurowych. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
„Poszukiwacze” z KWP w Lublinie namierzyli na terenie Holandii poszukiwanego listem gończym 28-letniego mieszkańca Łęcznej. Mężczyzna brał udział w bójce i pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Do starcia pseudokibiców drużyn z Lublina i Stalowej Woli doszło w 2016 roku na drodze w powiecie radomskim. Śmierć poniósł wówczas 33-latek ze Stalowej Woli. Dzięki współpracy z policjantami z Holandii i Biura Kryminalnego KGP oraz europejskiej sieci współpracy policyjnej ENFAST, 28-latek został zatrzymany i ekstradowany. To już ostatni pseudokibic poszukiwany do tej sprawy, w której łącznie oskarżonych jest 15 osób.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.
Warszawskie Lotnisko na Bemowie już po raz trzeci stało się miejscem wyjątkowego spotkania – Trzeciego Dnia Otwartego Służby Kontrterrorystycznej. Wydarzenie po raz kolejny zgromadziło setki uczestników – pasjonatów, przyszłych kandydatów do służby, całe rodziny oraz wszystkich, którzy chcieli zobaczyć z bliska, jak wygląda codzienna praca policyjnych specjalsów z CPKP „BOA”.