Wjechał w pieszą! Dzień wcześniej wypił "kilka piw"

Tłumaczył się policjantom, że przechodzącą przez jezdnię pieszą zauważył w ostatniej chwili i chciał ją ominąć. Mowa o 23-latku, który znajdował się pod działaniem alkoholu. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu miejskiego. Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

Wczoraj, 29.02.br., przed godziną 16.00, dyżurny łukowskiej komendy policji został powiadomiony o zdarzeniu drogowym do jakiego doszło w Łukowie na ul. Piłsudskiego. Policjanci którzy udali się we wskazane miejsce ustalili, że doszło do potrącenia 29-letniej łukowianki, przez samochód marki Volkswagen Golf, którym kierował 23-latek z gminy Łuków.

Ze wstępnych ustaleń policjantów z łukowskiej drogówki wynika, że kierujący autem mężczyzna dojeżdżając do przejścia, nie zachował szczególnej ostrożności i pomimo obowiązku nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącej przez jezdnię pieszej. Efektem tego było potrącenie kobiety, która odrzucona od auta upadła na jezdnię kilka metrów od przejścia. Kierowca volkswagena tłumaczył się policjantom, że przechodzącą przez jezdnię pieszą zauważył w ostatniej chwili i chciał ją ominąć. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.

W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzona piesza doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala. Na szczęście jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dodatkowo policjanci ustalili, że kierujący volkswagenem młody mężczyzna w chwili zaistnienia wypadku był pod działaniem alkoholu. W jego organizmie było 0,24 promila alkoholu. 23-latek mówił, że poprzedniego wieczora wypił kilka piw. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce jego sprawa będzie miała swój finał w sądzie.

Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie ostrożności na drodze. Każdego roku dochodzi do wielu zdarzeń drogowych z udziałem pieszych, którzy są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, niejednokrotnie stają się oni ofiarami tragicznych wypadków. Prowadząc pojazd odpowiadamy nie tylko za własne bezpieczeństwo, ale też bezpieczeństwo innych użytkowników dróg.